Weekend na wsi
Cześć!
W dzisiejszej notatce przedstawię wam zdjęcia jakie zrobiłam podczas weekendowego pobytu na wsi. Tytułową wsią była Kotań. Dostałyśmy wraz z mamą propozycję spędzenia pobytu w tej właśnie miejscowości, bez wahania się zgodziłyśmy. Jako że zwolniło nam się jedno miejsce postanowiłam zabrać Sylwię. :) Tym sposobem znalazłyśmy się w Kotani, wśród pól, lasów, zwierząt i...ciszy! Relaks jak się patrzy!
Pierwszy dzień weekendu po przyjeździe na miejsce rozpoczęłyśmy od wylegiwania się nad rzeką |
Zgredek |
Wieczorem wybrałyśmy się do Krempnej nad zalew. Od parkingu na którym zostawiłyśmy samochód był kawałek nad sam zalew, ale było tak przyjemnie, że ja chętnie zawędrowałabym jeszcze dalej :)
Dzień drugi:
Przy ośrodku w którym spałyśmy była i jest masa różnorakich zwierząt...
Helenka |
Likier |
Jest również m.in. boisko do siatkówki ku mojej i Sylwii uciesze - oczywiście nie mogłyśmy nie skorzystać!
W drodze powrotnej wstąpiłyśmy na cmentarz powojenny - z I Wojny Światowej; jest on w Krempnej
Mućka przed burzą..:) |
Zachęcam do zostawiania swoich opinii w komentarzach oraz przeglądnięcia innych moich postów :)
Pozdrawiam!
Komentarze
Prześlij komentarz